on the rollers.

Witajcie! 

Jestem mega podekscytowana , dlatego że mam wam do pokazania efekty  kolejnej współpracy z Gosią Kaczkowską  KLIK, która jak ostatnio wykonała mega robotę , zaczynając od makijażu a kończąc na obróbce :)

A tak nawiasem mówiąc to poprzednia sesja z Gosią  ( czerwiec - sesja 'The Jungle ')
jest najczęściej wyświetlanym postem na blogu , a także ilość komentarzy i miłych słów odnośnie tej sesji-  pozytywnie mnie zaskoczyła z resztą Gosię również, za co wam dziękuję!  


A zaczynając od początku to sesje z wrotkami trudno było nam zrealizować, dlatego,
że strasznie długo szukałyśmy rolek,ale gdy w końcu się to udało to,praktycznie od razu przeszłyśmy do działania i jak ostatnio również trafiłyśmy za tragiczny upał, czego skutki odczuwałam do wczoraj...
 jednak było warto, cała sesja jak dla mnie jest mega i jestem z niej w 100% zadowolona,
 a jak podoba się wam to oceńcie sami :)

Zapraszam niżej:

Sesja odbyła się w Krośnie , jednak miejsca zmieniałyśmy praktycznie cały czas, nie tylko ze względów na otaczające nas tło, ale także ze względu na przechodniów , gapiów,dzieci grające w piłkę na boisku czy też młode gimnastyczki które trenowały obok basenu w Krośnie. 
Powiem wam , że ciężko było  zmieniać stylizacje i to była jedna z trudniejszych sesji w jakich brałam udział , przez co bardziej doceniam wysiłek włożony w tą sesje. 

 Macie także okazję żeby zobaczyć mnie w odsłonie w krótszych włosach,gdyż
ostatnio obcięłam 20cm - nie żałuję ;)

Makijaż który tu widzicie wykonała również Gosia , która przy pomocy swoich pędzli (Zoeva), tworzy cuda, przy czym jest też otwarta na sugestie i pomysły.

Stylizacja : 
 
czarna koszulka z wycięciami - handmade
koszula w kratę - H&M

wrotki - pożyczone

spodenki- handmade




kończąc, żegnam się akcentem z backstage .

Dobranoc

Obowiązuje zakaz kopiowania.