piątek, 30 marca 2018

winter mood.






Witam was!

Ostatnio mnie tu brak, nie mam weny na pisanie postów oraz  na dodawanie  tu zdjęć , chociaż mam kilka które znalazłyby tu dla siebie miejsce. 

Czym to jest spowodowane?  myślę, że moim obecnym trybem życia oraz tym, że mam coraz mniej czasu, który mogę poświęcać mojej pasji :)
Dlatego liczę, że jeszcze ktoś to czyta  i nie zniechęca się moją  notoryczną nieobecnością..
Do rzeczy, zdjęcia które zobaczycie niżej są autorstwa Artura KLIK.  Owa sesja odbyła się w lutym  podczas ferii zimowych, jednak ja jak zawsze z późnieniem :>
Zatem zapraszam:








A teraz przenosimy się w inny klimat ;>



















obowiązuje zakaz kopiowania zdjęć.
Read More

czwartek, 12 października 2017

forest and pink roses.



Hej! 
Witam was ponownie na moim blogu , mojej odsłonie własnej osobowości.
Pokazuję wam tutaj jak widzę ,albo jak staram się postrzegać świat, by zawsze był w  różowych barwach :)
 co oznacza także zmiany na moim blogu , które już niedługo nastąpią, ale o wszystkim dowiecie się w swoim czasie :D 

A teraz mam wam do przedstawienia pewną osobę z którą ostatnio współpracowałam ,
przed Wami Ewelina Łuszcz  KLIK - LINK DO FB
Ewelinę kojarzę z widzenia ,ale jakoś nigdy nie rozmawiałyśmy ani ,nie padł pomysł żeby spróbować naszych sił w duecie , jednak ostatnio zauważyłam że poszukuje osoby chętniej na zdjęcia , w tym samym czasie ,kiedy ja będę w jej miejscowości. 
Tak więc napisałam do niej i się umówiłyśmy, znalazłyśmy piękne miejsce, co zaraz zobaczycie na zdjęciach i zaczęłyśmy '' pracować'' :D
Początki jak wiadomo, zawsze są trudne , ciężko się z kimś zgrać skoro go nie znasz , i nie wiesz co on lubi, jakie perspektywy wykorzystuje i jak będziesz na nich wyglądać .

*** Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich fotografów którzy potrafią do mnie dotrzeć ***

Był lekki stres , bo dawno nie stałam przed obiektywem, ale to tylko na starcie , później było już tylko lepiej. Obie wiedziałyśmy co będzie wyglądać fajnie a co nie.
 Naszą współpracę podzielę na dwa posty , gdyż jest zdecydowanie za dużo zdjęć. 







Naszą  współpracę zaliczam do udanych , mimo tego iż się nie znałyśmy ,dałyśmy radę , albo może to wy oceńcie?
Będę bardzo wdzięczna za wasze komentarze z opinią co sądzicie na temat tych zdjęć- lubię konstruktywną krytykę ,która pozwala wprowadzić zmiany.





























 Stylizacja:

Kombinezon- New Look



ZAPRASZAM NA SESJE TFP NA TERENIE RZESZOWA :)


Obowiązuje zakaz  kopiowania zdjęć.
Read More

piątek, 6 października 2017

blue minimalism.



***   HEJ!   *** 

Dzisiaj przedstawię, wam efekty sesji z Patrykiem Obercem  KLIK - link do fb.
Jest to nasza druga sesja, jednak ta będzie pierwszą opublikowaną na blogu, zdjęcia z pierwszego naszego spotkania możecie zobaczyć na jego profilu na fb. 

Sesja ta była kompletnym spontanem! zgadaliśmy się w przeciągu pół godziny i pojechaliśmy na tzn garaże i ' pracowaliśmy' ;) 
Zdjęcia w tym miejscu nie trwały dłużej niż 20 minut - efekty?
sami oceńcie. 


 * Zapraszam *























Zachęcam do komentowania i wyrażania swojej opinii, może wasza opinia pomoże mi coś zmienić :)

Stylizacja :

żakiet - wallis
spodnie - denim
buty - asos


** obowiązuje  zakaz kopiowania zdjęć **

Read More

niedziela, 1 października 2017

norway.



Wracam do was z moim standardowym  '' HEJ '' !
Mam nadzieję , ze o mnie nie zapomnieliście ? bo mam wam wiele do pokazania :)
Moje przestoje w blogowaniu spowodowane są hm ,
życiem, podróżami ,  nowymi wyzwaniami  i chyba  o tym będzie mowa.

 Miesiąc lipiec spędziłam w Norwegii, wraz z moim chłopakiem oraz znajomymi.
Pojechaliśmy tam na zbiory truskawek , ale przy tym mieliśmy także fajne wakacje.
Piękne widoki:  jeziora ,drzewa  i spokój :D no i oczywiście nie zapominając o truskawkach,
do których w sumie nie mam obrzydzenia ,a chyba powinnam ;> 

Mimo iż nie mielismy za bardzo możliwości podróżowania po całej Norwegii,
to parę zdjęć udało mi się zrobić co możecie zobaczyć niżej :)

 Jestem bardzo zadowolona z tego wyjazdu  chociaż nie było idealnie,  ale chyba nigdy nie jest 
co nie ? 
Polecam każdej osobie zwiedzić ten piekny kraj,
uraczył mnie spokojem , naturalnością , brakiem pośpiechu , prostotą..


Prostota- jest to coś za czym ostatnio podążam ,  już jak pewnie zauważyliście
nie pozuje do przebieranych zdjęć , może tez ze względu na słabe pomysły ,ale też dlatego, że
każdy z nas się zmienia a ja ostatnio zakochałam sie na nowo w pieknych naturalnych portretach , 
wymownych spojrzeniach oraz prostych '' pozach'' , bez korony ,szalonego make upu  czy 15 cm szpilek.  

Taka własnie refleksja  ''napadła'' mnie nad  tym pięknym jeziorem , nad którym siedziałam dość długi czas , rozkoszując się samotnością i postanowiłam wcielić moje przemyślenia w życie 
co zobaczycie niebawem w sesjach które opublikuje. 
 Przed Państwem jezioro a właściwie trzy jeziora : 
















































A teraz coś z wysokości :
















Wracamy na ląd :

















Teraz największa na świecie skocznia Vikersund :



Nie liczyłam dokładnie ile jest schodów na górę ,ale pogłoski mówią , że ok 1500 w jedną stronę. Ludzie dla sportu wchodzą i schodzą na skocznie  ( na czas). Co jest dla mnie zaskoczeniem, że osoby w wieku moich dziadków potrafią wchodzić na górę dla sportu. Co jest ciekawe w Norwegii jest bardzo długa średnia życia ok 82 lata , co dowodzi temu , że  powietrze, woda i otoczenie jest bardzo przyjazne dla zdrowia. Dlatego osoby posiadające problemy ze zdrowiem powinny sie tam wybrać. :)






 Ta po prawej to jest Vikersund.



Zdjęcia nie są robione lustrzanką , także ich jakość nie jest idealna :) 
 Mam nadzieje, że mój post wam się spodobał. Zachęcam was do podzielenia się ze mną swoją  opinią w komentarzu  :) 




Obowiązuje zakaz kopiowania zdjęć.



Read More
Obowiązuje zakaz kopiowania. Obsługiwane przez usługę Blogger.